This is how Plantule was created!

YouTube_okladka_20.png
BO SEN JEST WAŻNY

Jak powstały Plantule?


Plantule_0f2be13c-55da-4ea8-9980-f1c3d5202d12.jpg

Sen — to fascynujące, że mamy na wyciągnięcie ręki tak prosty, naturalny i skuteczny mechanizm regeneracji organizmu! Ale czy naprawdę potrafimy z niego korzystać?


Wartość snu doceniamy dopiero wtedy, gdy po kilku nieprzespanych nocach nasz bank energii świeci pustkami, koncentracja leci na łeb na szyję, a w lodówce — między sałatą a twarożkiem — znajdujemy klucze do domu. Schowane przez kogo? Oczywiście przez nas samych. I to dopiero początek bezsennych przygód.

Kiedy w końcu uda nam się przespać solidne 7, 8, a nawet 9 godzin, różnica jest nie do przeoczenia. Nagle świat nabiera barw, a w głowie pojawia się myśl: Aż chce się żyć!. Sprawdzałyśmy to na sobie tyle razy, że wiemy jedno — wszystko zaczyna się od dobrego snu. Nasza historia również.

Nasza historia


Plantule powstały kilka lat temu, kiedy uświadomiłam sobie, jak ważny w moim życiu jest sen i przekonałam się, że jest najważniejszy — wspomina Ania. Chcieliśmy pomóc bliskiej nam osobie znaleźć wygodną pozycję do odpoczynku. Niewyspanie, napięcia w ciele, dyskomfort — wszystko to potrafi odebrać energię i utrudniać regenerację.

Całą rodziną szukaliśmy rozwiązania: zwykłe poduszki, piankowe, profilowane… nawet zwinięte w rulon koce. Nic nie dawało prawdziwej ulgi. Aż w końcu przypomniałam sobie o stosowanym od pokoleń — zarówno w Azji, jak i w Polsce — sposobie spania na poduszce z naturalnym, roślinnym wypełnieniem. Uszyłam taką poduszkę i to był przełom! Wtedy pomyślałam: może to rozwiązanie pomoże też innym?

Tak narodziły się Plantule z przekonania, że sen jest kluczem do zdrowia i że każdy zasługuje na spokojny, regenerujący wypoczynek.

Projekt_bez_tytulu_84ce9a09-aa40-4cd7-a50d-2928bfef8dff.jpg

Moc roślin


Rośliny od zawsze były nam bliskie. Zioła rosły wokół nas — te, które znałyśmy i wykorzystywałyśmy na co dzień. Zbierałyśmy je, suszyłyśmy i tworzyłyśmy z nich autorskie mieszanki. Daria regularnie robiła syrop z mniszka lekarskiego, a Ania kąpała się w odżywczym naparze ze świeżo zebranych pokrzyw.

Czułyśmy, że natura podsuwa nam najlepsze rozwiązania. Znałyśmy moc roślin, dlatego sięgnęłyśmy po sprawdzone źródło — ekologiczne gospodarstwo. Kupiłyśmy czystą łuskę, wypełniłyśmy nią bawełnianą poszewkę i... pomogło! Nasi bliscy w końcu mogli ułożyć się wygodnie — poduszka dopasowywała się do ciała, wspierając wybraną pozycję snu. Mięśnie i tkanki rozluźniły się, bóle zaczęły ustępować. Subtelny masaż głowy wykonywany przez łuskę koił migreny.

I wtedy zjawiał się doktor sen.

Od poduszki do materaca — historia naturalnych rozwiązań


Zwykła poduszka przyniosła niezwykłe rezultaty. Kolejną uszyłyśmy dla naszego Dziadka, który zmagał się z bezsennością – i jemu również pomogła!

Wkrótce znajomi jogini zaczęli pytać o poduszki do medytacji, a koleżanka poprosiła nas o uszycie poduszek na oczy. A potem przyszedł czas na coś większego…


Kiedy Ania była w ciąży z córką Polą, żaden dostępny materac nie spełniał jej oczekiwań. Chciała czegoś wygodnego, oddychającego, hipoalergicznego, bezpiecznego i zdrowego, a jednocześnie w pełni naturalnego i ekologicznego. Skoro nie znalazła takiego produktu — zaprojektowała go sama. Tak, we współpracy z Instytutem Matki i Dziecka, powstał materac, który łączył wszystko, co najlepsze.

daria_skrzypkowska.jpg

Tak powstały Plantule!


Plantule narodziły się z troski o naszych bliskich — stały się odpowiedzią na ich realne potrzeby. A dziś pomagają zasnąć tysiącom osób… i do tej pory trudno nam w to uwierzyć!

Co ciekawe, nazwa Plantule przyszła do Ani nie inaczej, jak we śnie! Pewnej nocy obudziła się z gotowym odkryciem: od teraz nazywamy się Plantule — roślinne poduszki, kołdry i materace, które tulą do snu i naturalnie relaksują.

Korzystając z produktów Plantule, stajesz się częścią tej historii. Stworzyłyśmy Plantule, bo Twój sen jest dla nas ważny.

Śpij wygodnie. Relaksuj się błogo.


Ania Bienias i Daria Skrzypkowska